Roman trafił do nas z terenu miasta


Roman trafił do nas z terenu miasta. Bardzo chciał mieć opiekunów i kiedy tylko się dało, pchał się do budynku gospodarczego jednej z posesji, aby troszkę się zagrzać. Niestety, był przeganiany przez domowników i groziło mu nocowanie pod gołym niebem w mroźne noce.
Został wykastrowany przez dobrą duszę, która pochyliła się także nad jego chorymi oczkami.
Niestety, leczenie nie okazało się wystarczające, gdyż kotek cierpi na bardzo bolesne entropium, które ma w obu oczkach.
Powoduje to zawijanie powiek i drażnienie rogówki przez sierść.
Wdrożyliśmy Romanowi leczenie zachowawcze, aby zminimalizować stan zapalny i ból, a w przyszłym tygodniu konieczny będzie zabieg.
Jeśli ktoś z Was może pomóc nam finansowo ulżyć biednemu Romanowi w cierpieniu, będziemy bardzo wdzięczni.
Wiemy, że wciąż prosimy o pomoc, ale leczenie jest obecnie bardzo drogie, a nie chcemy aby jakikolwiek kot, trafiający w nasze ręce cierpiał.
Jeśli chcecie pomóc wielkiemu Romanowi, oto dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: na operację Romana)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org
Zbiórka wkrótce.

Źródło: