W naszym pobliskim Tarnobrzegu, para emerytów o złotych sercach, otrzymała wypowiedzenie najmu lokalu przez Tarnobrzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.
Za swoją dobroć i empatię w stosunku do zwierząt, które przejawiali dokarmianiem bezdomnych mruczków, zostali ukarani i postawieni przed widmem bezdomności.
Pan Łukasz Mędrykowski, który podpisał się pod wypowiedzeniem, najwidoczniej mentalnością jest jeszcze w głębokim średniowieczu i nie zauważył, że ludzkość zmierza ku empatii w stosunku do zwierząt i humanitarnym, pełnym zrozumienia, radzeniem sobie z ich bezdomnością.
Jest nam ogromnie przykro 🙁 Każda osoba, która pomaga zwierzętom, jest prawdziwym skarbem i trudno nam się pogodzić z taką niesprawiedliwością, a wręcz okrucieństwem, w stosunku do tych starszych osób.
Na koniec, dodamy, że to właśnie karmiciele przyczyniają się do ograniczania populacji bezdomnych zwierząt. To oni regularnie spotykają je na swojej drodze, to oni najczęściej je wyłapują i przekazują na zabiegi sterylizacji. To oni dbają, aby zwierzęta były zdrowe i nie stwarzały dla nikogo, ani siebie nawzajem zagrożenia.
To dzięki karmicielom, udało się w naszym mieście, w znacznym stopniu, zwalczyć zjawisko bezdomności, która stała się z pomocą Gminy Stalowa Wola, problemem marginalnym. Czekamy teraz, aż inne miasta, w tym Tarnobrzeg, staną po stronie empatii i rozsądku.