Poznajcie najbardziej rezolutnego kociaka na świecie. Simson to około 3-miesieczny malec, który wiedzie prym w stadzie naszych najmłodszych podopiecznych. Jest niesamowicie przytulaśny i wszędzie chodzi za wolontariuszami 😸 Gwarantujemy, że zakochacie się w nim od pierwszego wejrzenia 😍
Do domu niewychodzącego, z kocim towarzyszem 😻

Źródło:

Grzecznościowo
Takie trzy, około 9-tygodniowe kociaki, szukają domów.

Źródło:

Szukamy transportu dla dwóch naszych kotków na trasie Stalowa Wola – Kraków. Najlepiej dziś lub jutro.

Źródło:

Taki maluch znaleziony w Stalowej Woli przy Kilińskiego/Dmowskiego. My niestety w dalszym ciągu jesteśmy przepełnieni i nie przyjmiemy biedaka 🙁
Poszukiwany właściciel lub osoba, która go zabezpieczy.

Źródło:

Dzięki Waszemu zaangażowaniu w zorganizowaną zbiórkę, kotka już dziś została zoperowana ❤️ złamanie było bardzo niefortunne, ale już po wszystkim!
Dziękujemy!!!

Źródło:

Ta piękna ruda koteczka trafiła do nas z jednego z osiedli w Stalowej Woli. Niestety kompletnie nie odnajduje się w warunkach fundacyjnych i od wielu tygodni jest zamknięta w izolatce. Wszelkie próby socjalizacji jej z kotami, kończyły się na tym, że załatwiała się pod siebie i bała się ruszyć z miejsca. Nie mamy dla niej miejsca bez innych zwierząt i jesteśmy załamani tym że nie potrafimy stworzyć tej kotce odpowiednich warunków do życia. Odnosimy wrażenie, że kotka dużo lepiej czuła się na wolności lecz tam nie miała żadnego schronienia, a jedynie zagrożenia. Spała schowana przy zamkniętym okienku piwnicznym i jadła tylko wtedy kiedy ktoś jej coś rzucił.
Bardzo pilnie poszukujemy dla niej domu. Nawet miejsca na podwórku, gdzie miałaby budkę i mogła sobie żyć wolno.
Wierzymy jednak w siłę internetu i mamy ogromną nadzieję że już wkrótce koteńka będzie szczęśliwa, bo ktoś daje szansę.

Źródło:

Kochani! Bardzo pilne. ta kotka zostanie uśpiona, jeśli nie uda się szybko zorganizować pomocy.

Trafiła wczoraj do jednej z lecznic ranna i ciężarna. Kotka ma poważne złamania, które wymagałyby skomplikowanych operacji w specjalistycznej klinice.

Jeśli urodziłaby w takim stanie, nie wykarmiłaby młodych, gdyż nie może nawet wstać. Ta biedna istota właśnie znalazła się w sytuacji, w której jest kompletnie zależna od ludzkiej litości 🙁

Osoby które ją przyniosły, po dłuższej dyskusji, stwierdziły, że nie opłacą leczenia, ani też nie zajmą się nią więcej. Mogą ją odnieść na miejsce bytowania lub poddać eutanazji.

My w chwili obecnej nie mamy miejsca aby ją przyjąć, gdyż od początku sezonu przyjmowaliśmy koty w potrzebie i każdy skrawek naszej fundacji jest już zajęty. Nie mamy też aż takich środków finansowych, aby opłacić całą opiekę, wraz z hospitalizacją.

Weterynarze bardzo nie chcą jej usypiać i wręcz błagają nas o pomoc, a my mamy związane ręce. Ten rok daje się nam we znaki do tego stopnia, że jesteśmy sparaliżowani nadmiarem problemów i obowiązków 🙁

Bardzo prosimy o pomoc! Mamy dosłownie dwa dni, żeby zebrać środki na operacje kici i opłacenie najprawdopodobniej kilkutygodniowej hospitalizacji.
Link do zbiórki na ratowanie kotki w komentarzu.
Dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: ranna kotka)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org

Źródło:

Ten prześliczny młodzieniaszek ma na imię Salem i jest już gotowy do adopcji. Ma lekko zadziorny charakterek, zaś w stosunku do ludzi zamienia się w małego aniołka.
Kotek ma niespełna 4 miesiące i już wkrótce będzie gotowy do kastracji. Będzie ogromnym, przystojnym kocurem. Już teraz porusza się jak mały tygrys i zachwyca cudownymi bursztynowymi oczkami.
Szukamy mu domu z kocim towarzyszem, choć zabaw z kotami dopiero się uczy.

Źródło:

Przedstawiamy jedyną w swoim rodzaju Igę 🙂
Kotka została nam podrzucona dosyć dawno temu, w zamkniętej torbie. Wydarzenie to odbiło się bardzo na jej psychice i przez pierwsze tygodnie, siedziała bez ruchu, nie reagując na żadne bodźce. Trafiła na jakiś czas do domu tymczasowego, gdzie rozkwitła i stała się wesołą kocią damą. Po powrocie do kociarni, odnalazła się u nas cudownie, a strach i zrezygnowanie już nigdy do niej nie powróciły. Chyba w końcu poczuła, że wszyscy naokoło ją kochają i nikt jej nigdy nie wyrzuci, jak poprzedni opiekunowie. Iga kocha relaksować się na pleckach wystawiając brzuszek do słońca. Jest też smakoszką chrupek i przysmaczków, choć raczej powinna trzymać dietę.
Szukamy jej spokojnego domu, z kocim towarzyszem lub bez.

Źródło:

Kto kojarzy psiaki lub mógłby im pomóc?

Źródło: