KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

Aktualności


Pięknie dziękujemy Panu Arturowi za wspaniałe budki dla kotów

Pięknie dziękujemy Panu Arturowi za wspaniałe budki dla kotów! Dostaliśmy ich więcej niż na zdjęciu, ale do reszty wlazły nasze koty i nie dało się ich przysunąć do zdjęcia 🙂 Budki są niesamowicie ciepłe i mają specjalne drzwiczki chroniące od wiatru i zimna.
Dziękujemy Ksenii za inicjatywę i Michałowi za transport budek z Rzeszowa 🥰
Jeśli ktoś z Was potrzebuje takiego schronienia dla dokarmianych kotów, dajcie znać. Podzielimy się ❤️

Źródło:

O oczka Gabrynia walczymy już od listopada ubiegłego roku

O oczka Gabrynia walczymy już od listopada ubiegłego roku. Ma za sobą już trzy wizyty u profesora Balickiego w Lublinie, a leczenie przyniosło w końcu efekty.

Niestety, w kociarni Gabryś złapał kolejną infekcję oczu, które zaczęły znowu ropieć, a on znów zaczął pocierać je łapkami.

Zauważyliśmy, że owrzodzenie wraca i ponownie kociak stanął przed ryzykiem utraty wzroku.

Jesteśmy już po telefonicznych konsultacjach z profesorem. Wdrożyliśmy wstępne leczenie, ale koniecznie musimy z nim jechać na wizytę. Na jutro zwolnił się termin więc mamy mało czasu na zebranie potrzebnych środków.

Łączny koszt obecnego leczenia: zakupione kropelki, podróż, wizyta i leki do wykupienia w lublinie – to około 500-600 zł.

Jesteśmy załamani 🙁 Robiliśmy wszystko co w naszej mocy. Gabryś przez ostatnie miesiące miał kropione oczy po kilkadziesiąt razy dziennie. Każdy nasz wolontariusz wyspecjalizował się w obsłudze jego biednych oczu…czyszczenie, osuszanie, zakrapianie – tak w kółko.

Bardzo Was prosimy o pomoc w opłaceniu kontynuacji leczenia maluszka.
Link w komentarzu.
Nr konta: 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 z dopiskiem „na leczenie Gabrynia”

Źródło:

Grzecznościowo:Dzień dobry

Grzecznościowo:
Dzień dobry. Potrzebuję pomocy w odnalezieniu kotki 😢- niewychodząca, ale niestety 13.02 około północy wymknęła się z domu – okolice ul. Sienkiewicza / Prusa. Na szyi srebrno złota bransoleta. Mój tel. 793 66 86 33 . Córki bardzo przeżywają jej brak.

Źródło:

Goldena to kotka ktora zawsze jest przy nodze w oczekiwaniu na uwagę i głaskanie

Goldena to kotka ktora zawsze jest przy nodze w oczekiwaniu na uwagę i głaskanie. Jest grzeczna, spokojna, z nikim nie zadziera. Hipnotyzuje swoimi pięknymi oczami i mruczeniem. Goldena pochodzi z gospodarstwa gdzie nikt o nią nie dbał. Czasem dostała jeść, czasem nie. Mieszkali tam ludzie dla których ważniejsze od zwierząt były nałogi.
Nie wiemy skąd u niej tyle radości i miłości do człowieka…może na tym właśnie polega magia kotów.
Kotka czeka na najlepszy na świecie dom…z kotami lub bez.

Źródło:

Z okazji Walentynek, życzymy Wam ogromu miłości ❤️❤️❤️ Szczególnie do Waszych kotów 😉

Z okazji Walentynek, życzymy Wam ogromu miłości ❤️❤️❤️
Szczególnie do Waszych kotów 😉

Źródło:

Kotek że Żwirki i Wigury w Stalowej Woli nadal czeka na opiekuna

Kotek że Żwirki i Wigury w Stalowej Woli nadal czeka na opiekuna. Jest to ogromny 10-kg kocur, pachnący domem, a nie podwórkiem. Bardzo łagodnie reaguje na inne koty i jest wyjątkowo grzeczny i spokojny.
Jeśli ktoś go rozpoznaje, prosimy o kontakt.

Źródło:

To jest właśnie Milo

To jest właśnie Milo. Kot – skarb 🥰 chodząca miłość 🙂
Kto jeszcze nie wsparł zbiórki na jego leczenie..link jak zwykle w komentarzu 🙂
Przypominamy że walczymy z infekcja, z objawami białaczki, leczymy problemy skórne oraz świerzbowca usznego.

Źródło:

Wraca historia kocurka z Sandomierza, który koczował przy ulicy, a obok niego leżał jego przyjaciel – już nieżywy :( Kiciuś był bardzo chory i został zabrany do lecznicy

Wraca historia kocurka z Sandomierza, który koczował przy ulicy, a obok niego leżał jego przyjaciel – już nieżywy 🙁 Kiciuś był bardzo chory i został zabrany do lecznicy.
Był tam kilka dni, a w tym czasie, sandomierscy wolontariusze gorączkowo szukali mu domu. W Sandomierzu nie ma oficjalnie pomocy kotom. Mimo ogromnych chęci ludzi, nie doczekali się jeszcze dobrej woli ze strony gminy 🙁

Wszyscy bardzo się ucieszyliśmy na wieść, że kotek znalazł dom w Tarnobrzegu. Osoba ta miała go odebrać tuż przed planowanym terminem wypuszczenia go, w miejscu gdzie został znaleziony.
Niestety, kiedy wykonano testy na wirusy, okazało się, że kotek jest nosicielem białaczki 🙁 Osoba, która go chciała przygarnąć, szybko się wycofała. Tylko dzięki czujności, wolontariuszy, śledzących jego losy, nie zdecydowano się „wypuścić” Milo.

Były dwie możliwości: uśpić albo wypuścić.

Obie bardzo złe, gdyż Milo jest wspaniałym, tulaśnym kawalerem, który chodzi za człowiekiem jak piesek i ma tak dużo miłości do zaoferowania. Takich skarbów się nie usypia i nie wypuszcza, a otacza opieką.

Postanowiliśmy przyjąć Milo pod naszą opiekę. Nie odmawiamy białaczkowym kotom, ale w chwili obecnej nie mamy środków nawet na podstawowe potrzeby. Żebramy o karmę i pomoc w opłaceniu leczenia każdego kota z osobna 🙁

Milo wymaga, oprócz zakończenia obecnego leczenia, leków podnoszących odporność, a skuteczne terapie to koszt z pewnością ponad 1000 zł.

Po leczeniu musimy go też zaszczepić, aby inne wirusy mu nie groziły.

Kotek jest w ogólnie złej kondycji. Ma problemy skórne, liczne rany, strasznego świerzbowca usznego…. Będziemy mieli z nim dużo pracy, ale jego cudowny charakter rekompensuje nam wszystkie niedogodności <3 Prosimy Was bardzo o wsparcie dla tego wyjątkowego kota. Link do zbiórki w komentarzu. Nr konta: 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 z dopiskiem "na leczenie Milo"

Źródło:

Zbliża się wiosna, a domów nadal brak :( Nasze maluszki wypatrują ich codziennie <3 Zapraszamy do odwiedzin w naszej fundacji i zapoznanie się z kociakami do adopcji

Zbliża się wiosna, a domów nadal brak 🙁
Nasze maluszki wypatrują ich codziennie <3 Zapraszamy do odwiedzin w naszej fundacji i zapoznanie się z kociakami do adopcji. Gwarantujemy, że się zakochacie <3

Źródło:

Malutkie przypomnienie

Malutkie przypomnienie…
Pamiętajcie o nas przy rozliczeniu 1%.
Tak wiele zależy od Waszych decyzji ❤️

Źródło: