KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

Aktualności


Jak już wiecie, Roman trafił do nas z ulic miasta

Jak już wiecie, Roman trafił do nas z ulic miasta. Pragnął bliskości człowieka i odrobiny ciepła, w zimne listopadowe noce.

Kiedy już zamieszkał w naszym fundacyjnym kenelu, zauważyliśmy, że nie tylko ma mocno zaropiałe oczka, ale też oczu nie otwiera. Ciągle miał je mocno zaciśnięte, co po kilku dniach leczenia wydało nam się dziwne.

Przyjrzeliśmy się dokładnie i zauważyliśmy, że jego dolne powieki zawijają się a sierść boleśnie rani rogówki oczu. Musi to być okropny ból, który uniemożliwia Romanowi oglądanie tego, co wokół niego.

Dziś Roman trafił do weterynarza, który potwierdził, że konieczny jest pilny zabieg i że powieka zawija się w znacznym stopniu.

Bardzo Was prosimy o pomoc. Każdy dzień w takim stanie to dla Romana cierpienie, jakie trudno nam sobie wyobrazić. Dodatkowo, każdy dzień to dalsze uszkadzanie rogówki, które może okazać się nieodwracalne.

Niestety, wielkie kocury, o przeciętnej urodzie, są niewidzialne. Mało kto pochyla się nad ich losem. Tymczasem Roman to wspaniałe, łagodne i kochające stworzenie w ogromnym kocim ciele 🙂 Pomóżmy mu!
Jeśli chcecie pomóc wielkiemu Romanowi, oto dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: na operację Romana)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org
Zbiórka w komentarzu.

Źródło:

Halo Kraków/Bochnia

Halo Kraków/Bochnia!!!
Nasza zaprzyjaźniona organizacja prowadzi właśnie bardzo dramatyczną interwencję i bardzo potrzebuje pomocy.
Jeśli ktoś z Was może pomóc, piszcie do nich i zgłaszajcie się przede wszystkim jako domy stałe lub tymczasowe.

Źródło:

Stalowa Wola

Stalowa Wola!!!!
Znaleziono kotka na ul.Orzeszkowej biało rudy kocurek z fioletowo-tęczową obrożą.Telefon 664458510

Źródło:

Ogromne podziękowania dla Pani Lucyny, za dwa duże worki karmy dla kotów

Ogromne podziękowania dla Pani Lucyny, za dwa duże worki karmy dla kotów!!!! ❤️❤️❤️
Jeden już poszedł w ruch na stalowowolskich działkach, gdzie setki kotów próbują przetrwać zimę.

Źródło:

Roman trafił do nas z terenu miasta

Roman trafił do nas z terenu miasta. Bardzo chciał mieć opiekunów i kiedy tylko się dało, pchał się do budynku gospodarczego jednej z posesji, aby troszkę się zagrzać. Niestety, był przeganiany przez domowników i groziło mu nocowanie pod gołym niebem w mroźne noce.
Został wykastrowany przez dobrą duszę, która pochyliła się także nad jego chorymi oczkami.
Niestety, leczenie nie okazało się wystarczające, gdyż kotek cierpi na bardzo bolesne entropium, które ma w obu oczkach.
Powoduje to zawijanie powiek i drażnienie rogówki przez sierść.
Wdrożyliśmy Romanowi leczenie zachowawcze, aby zminimalizować stan zapalny i ból, a w przyszłym tygodniu konieczny będzie zabieg.
Jeśli ktoś z Was może pomóc nam finansowo ulżyć biednemu Romanowi w cierpieniu, będziemy bardzo wdzięczni.
Wiemy, że wciąż prosimy o pomoc, ale leczenie jest obecnie bardzo drogie, a nie chcemy aby jakikolwiek kot, trafiający w nasze ręce cierpiał.
Jeśli chcecie pomóc wielkiemu Romanowi, oto dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: na operację Romana)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org
Zbiórka wkrótce.

Źródło:

Nieudana adopcja

Nieudana adopcja…
To zdarza się nie pierwszy raz. Kotka – oaza łagodności, nagle zaczyna przeszkadzać… Zamiast otrzymywać miłość i zrozumienie, opiekunowie doszukują się w niej problemów i szukają pretekstu aby ją zwrócić.
Pamiętamy historie naszych kotów: m.in. Tomaszka i Sztormika. Zwrócone z adopcji w atmosferze oskarżeń w kierunku zwierzaka i tym samym nas – byłych opiekunów, potrzebowały wyłącznie spokoju i bezinteresownej troski. Oskarżenia byłych opiekunów nigdy się nie potwierdziły, a kociaki są do dziś kochane i zaopiekowane – w nowych domach lub w naszej kociarni.
Frezja nie miała gdzie wrócić. Została wyadoptowana przez dom tymczasowy, który już nie ma wolnego miejsca. Zwrócona przez adoptujących, musiała trafić do naszej fundacyjnej klatki.
Tutaj będzie powolutku przyzwyczajać się do nowych warunków i mamy nadzieję znaleźć jej najwspanialszy na świecie dom, który nigdy jej nie odda.

Źródło:

Walczymy

Walczymy. Dziś transfuzja.
Nie wiemy jak mamy Wam dziękować ❤️

Źródło:

Fundacja Felineus to nasza zaprzyjaźniona organizacja, która tak jak my, działa na Podkarpaciu

Fundacja Felineus to nasza zaprzyjaźniona organizacja, która tak jak my, działa na Podkarpaciu. Ratują oni ogromną ilość kotów, a ich poświęcenie połączone z rozsądkiem i wielkim doświadczeniem, zawsze budzi nasz podziw i szacunek ❤️
Teraz Felineus walczy o wielką stawkę – szpitalik z prawdziwego zdarzenia, gdzie tysiące bezdomnych kociaków otrzymają profesjonalną pomoc i gdzie nie będą nigdy „gorsze” niż te właścicielskie.
Pomóżcie!
Liczy się ilość wpłat, więc róbcie ich jak najwięcej – choćby po złotówce.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/szpitalik-felineus

Źródło:

Dzień drugi

Dzień drugi…
Dzięki Wam zaczynamy leczenie kotki, która wczoraj miała być uśpiona. Dziękujemy wszystkim darczyńcom za danie jej tej szansy ❤️
Niestety, nadal nie ma diagnozy. Konieczna jest hospitalizacja, najprawdopodobniej transfuzja krwi i bardziej szczegółowa diagnostyka.
Kotka rano była mocno wychłodzona, co oznacza że jej organizm nie ma sił się bronić i kicia musi być pod całodobową opieką.

Źródło:

Ogłoszenie grzecznościowe: Witam, zaginęła kotka jest persem szylkretowym dwukolorowa, oczy piwne, sierść dłuższa, zaginęła Pilchów-Stalowa Wola

Ogłoszenie grzecznościowe:
Witam, zaginęła kotka jest persem szylkretowym dwukolorowa, oczy piwne, sierść dłuższa, zaginęła Pilchów-Stalowa Wola. Kto kolwiek widział lub zabezpieczył proszę o pilny kontakt tel.664463166.

Źródło: