Piszemy z ogromną prośbą
Piszemy z ogromną prośbą!!!
Benia pilnie potrzebuje domu stałego lub tymczsowego.
Ta wspaniała i wrażliwa kotka trafiła do nas z lecznicowej klatki, w której siedziała dość długo i pani weterynarz nie udało się znaleźć jej domu. Kotka kompletnie nie odnalazła się w fundacji. Zależało nam na domu dla niej bez kotów, gdyż wiele z nich próbuje ją dominować i przykładowo: nie dopuszczały jej do miski.
Benia zamieszkała wysoko na szafkach i rzadko schodziła do nas. Mimo, że kocha człowieka i uwielbia głaskanko, zamieszanie było dla niej zbyt przytłaczające.
W końcu znalazł się dom dla Beni. Miała iść jako jedynaczka do bardzo spokojnego człowieka. Zrobiliśmy wizytę przedadopcyjną i wszystko wydawało się ok. Niestety, po jakimś czasie, kiedy chcieliśmy sprawdzić jak się miewa, kontakt okazał się utrudniony. Kiedy udało się w końcu dodzwonić, rozmowa wskazywała że opiekun jest z niej niezadowolony, gdyż nie chce się bawić i ciągle się chowa. Od razu odebraliśmy ją stamtąd… a zastaliśmy niestety mocno zestresowaną i wystraszoną kotkę, która do dziś opowiada, jak się bała i jak bardzo to wszystko przeżyła 🙁
Benia znów jest wystraszona, znów stresują ją koty i znów w swoim życiu wpadła z deszczu pod rynnę – mimo że u nas zdecydowanie otrzymuje cały ogrom miłości od wolontariuszy i zdaje się to doceniać mruczeniem i barankowaniem.
Prosimy bardzo mocno o dom dla niej <3 Choćby tymczasowy, ale taki który jej nie odda aż do finalnej adopcji. Dom może być z kotami - lecz wyłącznie spokojnymi, niedominującymi.
Tel. kontaktowy: 502 344 095
Zbynio to przemiły, około 8-miesięczny kocurek, który całe swoje życie spędził w fundacji
Zbynio to przemiły, około 8-miesięczny kocurek, który całe swoje życie spędził w fundacji. Nigdy nie miał domu i nikt nigdy o niego nie zapytał. Kotek świetnie dogaduje się z innymi kotami i jest wielkim smakoszem surowego mięska. Pochłania je w takim tempie, że człowiek się zastanawia czy faktycznie coś mu rzucił 🙂
Zwykle Zbynio wyleguje się w jakimś ciepłym miejscu, ale kiedy pojawia się mięsko, jego usposobienie zmienia się diametralnie – staje się ruchliwy i wszędzie do pełno 🙂
Zbynio czeka na dom niewychodzący, z kocim towarzyszem.
Daichi jest jednym z najpiękniejszych burych kotów, jakie widzieliśmy
Daichi jest jednym z najpiękniejszych burych kotów, jakie widzieliśmy. Jest ogromny, ma długie łapki i cudowne, łagodne usposobienie. Dogada się z każdym kotem, lubi ludzi, nie psoci…taki koci ideał.
Aż dziw, że przez prawie dwa lata, nikt go jeszcze nie zechciał…
Penny bardzo dziękuje wszystkim którzy wsparli jej leczenie, wszystkim którzy pytają o nią co jakiś czas, a w szczególności swojemu Aniołowi, który anonimowo opłacił/opłaciła jej leczenie do końca :) Jeszcze tylko troszkę i koniec 😺❤️ Spójrzcie, jaka jest już piękna
Penny bardzo dziękuje wszystkim którzy wsparli jej leczenie, wszystkim którzy pytają o nią co jakiś czas, a w szczególności swojemu Aniołowi, który anonimowo opłacił/opłaciła jej leczenie do końca 🙂
Jeszcze tylko troszkę i koniec 😺❤️
Spójrzcie, jaka jest już piękna!
Znaleziono kotkę trikolorkę w okolicach ulicy Czarnieckiego w Stalowej Woli
Znaleziono kotkę trikolorkę w okolicach ulicy Czarnieckiego w Stalowej Woli. Czy komuś nie zaginęła?
Niestety po tą kicię nikt się nie zgłosił, a ona nadal przebywa w miejscu gdzie się przybłąkała – na portierni KULu w Stalowej Woli
Niestety po tą kicię nikt się nie zgłosił, a ona nadal przebywa w miejscu gdzie się przybłąkała – na portierni KULu w Stalowej Woli.
Zaczynamy więc szukać dla niej domu – stałego lub tymczasowego.
Kicia jest bardzo przyjazna i spokojna.
Dwie koteczki zabrane interwencyjnie z domu, gdzie były bardzo źle traktowane, są już po sterylizacji (oraz usunięciu oczka), odrobaczeniu i szczepieniu
Dwie koteczki zabrane interwencyjnie z domu, gdzie były bardzo źle traktowane, są już po sterylizacji (oraz usunięciu oczka), odrobaczeniu i szczepieniu.
Trafią teraz do domu tymczasowego do Karolina Wierzbińska i szukamy dla nich transportu do Lublina.
Kto pomoże?
Pamiętacie jeszcze malutką Eleni
Pamiętacie jeszcze malutką Eleni? Niewidoma kotka, wyciągnięta z greckiego schroniska, to prawdziwa rozrabiara 😉
Dziś wykonaliśmy zabieg usunięcia oczka, które nie było do uratowania oraz zabieg sterylizacji.
Za jakiś czas umówimy planowaną operację u prof. Balickiego w Lublinie, która będzie próbą przywrócenia jej wzroku. Ponieważ zebrane dotąd środki, zostały już spożytkowane na sprowadzenie jej do nas, wizytę u profesora, przeprowadzenie leczenia stanu zapalnego oczu i dzisiejszych zabiegów… zbieramy dalej.
Możecie dokonać darowizny na rzecz kotki na nasze konto: 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (dla Eleni), lub poprzez zbiórkę widoczną w komentarzu.
Kochani
Kochani! To dzięki Wam…dzięki darowiznom i Waszemu 1% możemy działać dalej i ratować kociaki.
Każdego roku, z niepokojem czekamy na rozliczenie 1%, gdyż dla nas to takie „być, albo nie być”… Nigdy do końca nie wiemy czy będziemy mieli z czego zapłacić czynsz za kociarnię lub opłacić kolejne dawki szczepień. Nie mówiąc już o pomocy kotom w ciężkim stanie, które potrzebują operacji czy hospitalizacji 🙁
Pamiętajcie o nas przy rozliczeniach podatku. Przekazujcie znajomym i rodzinie, że Kocia Wyspa liczy na każdego kociego sympatyka 🙂
Jeśli ktoś chciałby otrzymać od nas ulotki, aby pomóc nam troszkę w promowaniu pomocy kotom, prosimy o kontakt na priv.
Buziaki 😘😻😘😻
Dziękujemy ślicznie w imieniu bezdomniaków Pani Monice, za dostawę pyszniutkiej karmy
Dziękujemy ślicznie w imieniu bezdomniaków Pani Monice, za dostawę pyszniutkiej karmy!!!!
Ogromna pomoc!!!!