Halinka
Wiek: ok. 5 lat
Szukamy odpowiedzialnych domów dla cudnej kotki i jej rodzeństwa. Uwielbia zabawę, zabawę i zabawę. Do oddania tylko w dwupaku z rodzeństwem lub do innego młodego kotka.
Boczuś
Wiek: ok. 5 lat
Szukamy odpowiedzialnych domów dla cudnej kotki i jej rodzeństwa. Uwielbia zabawę, zabawę i zabawę. Do oddania tylko w dwupaku z rodzeństwem lud do innego młodego kotka.
Miodek
Wiek: ok. 5 lat
Ten słodziak ma na imię Miodek i został wypatrzony przypadkiem…w drodze z innej interwencji. Przeraźliwie chude maleństwo nawoływało mamę, lecz bało się podejść. Jedyne co mogliśmy zrobić to rozpytać okolicznych mieszkańców, zostawić trochę jedzonka i numer telefonu w razie gdyby udało się go złapać. Kiedy już straciliśmy nadzieję że uda się znaleźć malca, o 22 wieczorem zadzwonił telefon… Chwilę później przywieziono przestraszonego rudzielca w worku 😉
Kociak na początku rozejrzał się z niedowierzaniem po czym zaczął ugniatać radośnie kocyk i mruczeć 😻 Miodek jest jednym z najsłodszych kotów jakie widzieliśmy. Ma delikatne i łagodne usposobienie, dobrze dogaduje się z kotami i kocha głaskanie na kolankach. Nie sposób się w nim nie zakochać!!!
Szukamy mu domu niewychodzącego z kocim towarzystwem.
Rusałek
Przedstawiamy kota, który jest jednym z naszych niekwestionowanych ulubieńców – choć wcale o to nie zabiega 
Dostaliśmy zgłoszenie o kotku, siedzącym przy drodze w samym środku lasu. Państwu, którzy go zauważyli, nie udało się podejść do niego, więc udaliśmy się na miejsce z klatką – łapką.
Faktycznie – w lesie siedział grubiutki burasek… ani nie uciekał, ani też nie dał do siebie podejść. Wyglądał, jakby bardzo chciało mu się spać, co mogło być wynikiem ogromnego zmęczenia. Porzucone koty, zwykle przez wiele dni nie śpią i kiedy trafiają do nas, długo odsypiają włóczęgę.
Kotek był bardzo głodny, więc szybko udało się go złapać na klatkę – łapkę, skąd trafił do fundacyjnej rezydencji w postaci klatki bytowej Początkowo myśleliśmy, że to kotka – więc dostał na imię Rusałka. Szybko jednak, jego zapach (niekastrowany kocur), przekonał nas do zmiany imienia na Rusałek 
Kocurek przez długie tygodnie kulił się na każdy dźwięk, a przy próbach głaskania zamykał mocno oczka, jakby to miało spowodować, że będzie niewidzialny
Po jakimś czasie, zauważyliśmy, że oczka zaciska z coraz mniejszym przekonaniem, a zdarzało się że spał przy nas z brzuszkiem do góry <3 Teraz – kiedy jest już po dwóch szczepieniach, odrobaczeniu i kastracji, chodzi sobie wolno z innymi kotami i często przyłapujemy go na zabawie myszką czy korzystaniu z drapaka. Rusałek jest kotem wyjątkowym… oazą spokoju i łagodności. Nieco lękliwy, ale tylko przez jakiś czas… z jakiegoś powodu, we wszystkich wzbudza bardzo ciepłe uczucia. Szukamy mu spokojnego domu – z kotami lub bez.
Luiza
Wiek: ok. 5 lat
Ta śliczna kotka czeka na swój wymarzony dom. Uwielbia się bawić, pobiegnie za wszystkim co się rzuci. Byłaby dobra do dzieci +6 lat, które mogłyby ją porządnie wybawić. Jest bardzo charakterna. Lubi głaskanie, ale umiarkowane, czasem potrzebuje czasu i przestrzeni dla siebie.
O uwagę człowieka dopomina się cichutkim miauczeniem. Jest bardzo przyjazna, zawsze chętna do głaskania.
Korzysta z kuwety.
Szukamy dla niej domku niewychodzącego.
Niedługo przejdzie zabieg sterylizacji. Za sobą ma już pierwsze szczepienie i odrobaczenie.
Zula
Wiek: ok. 6 lat
Zula to przeurocza młoda koteczka która trafiła do nas z domu tymczasowego. Wiemy o niej tyle że ludzi kocha nad życie, uwielbia zamieszanie, lubi dzieci, lecz nie do końca przepada za innymi kotami. Jeśli ktoś szuka rezolutnego członka rodziny, zawsze skorego do zabaw i przytulanek, Zula będzie idealna 😻 Kotka jest już odrobaczona i dwukrotnie zaszczepiona.
Adaś
Młodziutki i bardzo przyjazny kocurek, który przybłąkał się do jednego z zakładów w Stalowej Woli. Z pewnością miał kiedyś dom, lecz wszystko wskazuje na to, że bardzo nieodpowiedzialny.
Kocurek świetnie odnajduje się z kotami i kocha ludzi. Szukamy mu spokojnego domu z kocim towarzyszem zabaw.
Pusia
Wiek: ok. 12 lat
Pusia to kotka, której dotychczasowym domem były ogródki działkowe. Miała swoją karmicielkę i schronienie. Żyła otoczona naturą, znała tam każdy kąt i czuła się świetnie.
Niestety, karmicielka sprzedała ogródek. Co prawda przed zbyciem, upewniła się, że miejsce dla jej kociej przyjaciółki nadal będzie… że będzie mogła ją tam w dalszym ciągu dokarmiać.
Niestety, nowi właściciele nie wywiązali się z umowy i kiedy tylko przejęli ogródek, kotka zaczęła być przeganiana i straszona. Jej opiekunka bała się, że pewnego dnia nie zastanie jej, kiedy przyjdzie z posiłkiem, dlatego zaczęła szukać pomocy.
Zgodziliśmy się zabrać Pusię do siebie. Została przetestowana na wirusy (FeLV/FIV ujemne) i zaszczepiona.
Niestety, w fundacyjnej klatce jest bardzo nieszczęśliwa i zagubiona.
Szukamy jej spokojnego domu i rąk do głaskania.
Pusia jest przemiłą, łagodną i przyjazną kotką 
Lilek
Kocurek został znaleziony na odludnych terenach rekreacyjnych. Piękny, długowłosy kawaler z pewnością miał kiedyś dom – lecz najwidoczniej w okresie dojrzewania został porzucony (jak to często bywa). W stosunku do ludzi jest kochany i przyjazny. Na wstępie objadł swoje wybawicielki z pizzy, a następnie poprosił, aby go nie zostawiać. W ten sposób trafił pod nasze skrzydła.
Lilek jest wyjątkowo dużym – ok. 6 – miesięcznym kocurkiem, który szuka domu z kocim towarzyszem lub jako jedynak.
Steve
Steve to około roczny kocurek, który trafił do nas po dłuższym pobycie w domu tymczasowym. Na początku jest nieśmiały, lecz po kilku dniach ciekawość zwycięża i chłopiec zaczyna zwiedzać, a na widok człowieka mruczeć.
Kocurek ma wyjątkowe biało – szare umaszczenie i niezwykle mięciutką sierść 🙂
Szukamy mu spokojnego domu, najchętniej z braciszkiem (Spike).
