Elvis
Wiek: ok. 8 lat
Elvis przyszedł z rodzeństwem, które spotkaliśmy błąkające się na wsi. Były wtedy maleństwami i nie miały szans na przeżycie zimy. Obecnie są już po zabiegach sterylizacji, szczepieniach i odrobaczeniach. Są rozmruczanymi i bardzo towarzyskimi kotami. Jego rodzeństwo znalazło już dom, a on wciąż czeka. Jest kochanym przytulakiem, który przychodzi na kolana.










Shakira
Shakira i Elvis to rodzeństwo młodziutkich kotów, które spotkaliśmy błąkające się na wsi. Były wtedy maleństwami i nie miały szans na przeżycie zimy. Obecnie są już po zabiegach sterylizacji, szczepieniach i odrobaczeniach. Są rozmruczanymi i bardzo towarzyskimi kotami. Szukamy dla niej domu w dwupaku z Elvisem.








Tosia
Tosia, to około 5 miesięczna kotka, która całym swoim kocim serduszkiem kocha ludzi. Pogodna, towarzyska i przyjaźnie nastawiona do innych kotów. Tosia szuka domu stałego, gdzie poświęci się jej dużo czasu, szczególnie na głaskanie ![]()
Pulpet
Pulpet to ok.5 miesięczny kot, którego po prostu nie da się nie pokochać. Kocurek jest rozmruczaną przylepą, wskakuje na kolana, uwielbia być noszony i tulony. Dwukrotnie zaszczepiony, czeka na swój wymarzony dom stały.



Elmo
Elmo trafił do nas jako maleńkie, słodkie kociątko i szybko znalazł kochający dom. Niestety, miłość trwała do czasu kiedy stał się wielkim i dorodnym kocurem i najzwyczajniej w świecie zaczął przeszkadzać. Został do nas odesłany Blablacarem i przez pierwsze dni w fundacji był tak zestresowany, że mieliśmy problem z podaniem mu wody.
Kocurek nie rozumiał dlaczego się u nas znalazł, skąd te obce dźwięki i zapachy. Był zdezorientowany i przerażony.
Po wielu miesiącach spędzonych u nas, odzyskał wiarę w ludzi. Wita nas zawsze głośnym mruczeniem, daje buziaczki w nos i uwielbia lizać łydki (może jakiś behawiorysta nam wyjaśni, dlaczego).
Elmo szuka kochającego domu. Ludzi ubóstwia, lecz z kotami dogaduje się różnie… z jednymi dobrze, inne nieco dominuje.
Świetnie odnajdzie się jako koci jedynak.




Kotlinka
Kotlinka jest jednym z najgrzeczniejszych i najłagodniejszych kotów, jakie poznaliśmy. Uwielbia ludzi i świetnie dogaduje się z kotami (potrzebuje kociego towarzystwa). Kocha zabawy w polowanie na piórka, po czym chętnie kładzie się na kolanach i pięknie mruczy.
Jedynie na widok surowego mięsa zamienia się w potwora, ale kiedy tylko cały posiłek wyląduje w jej brzuchu, znów staje się aniołem.
Kotlinka czeka na dom już bardzo długo… Trafiła do nas jako maleńkie kociątko. Znalazła dom razem z drugim kotkiem, lecz po jego śmierci została nam oddana.
Przeżyła więc podwójną traumę… Od tamtego czasu nie mieliśmy ani jednego zapytania o tą piękną i wspaniałą kotkę.











