Szarlotka
Ta piękna ruda koteczka trafiła do nas z jednego z osiedli w Stalowej Woli. Niestety kompletnie nie odnajduje się w warunkach fundacyjnych i od wielu tygodni jest zamknięta w izolatce. Wszelkie próby socjalizacji jej z kotami, kończyły się na tym, że załatwiała się pod siebie i bała się ruszyć z miejsca. Nie mamy dla niej miejsca bez innych zwierząt i jesteśmy załamani tym że nie potrafimy stworzyć tej kotce odpowiednich warunków do życia. Odnosimy wrażenie, że kotka dużo lepiej czuła się na wolności lecz tam nie miała żadnego schronienia, a jedynie zagrożenia. Spała schowana przy zamkniętym okienku piwnicznym i jadła tylko wtedy kiedy ktoś jej coś rzucił.
Bardzo pilnie poszukujemy dla niej domu. Nawet miejsca na podwórku, gdzie miałaby budkę i mogła sobie żyć wolno.



Lord
Lord to dymny kawaler, który trafił do nas całkiem niedawno. Był niekastrowanym kocurkiem z wielkim ropniem na głowie, błąkającym się na terenie jednego z osiedli domków jednorodzinnych.
Jest już wyleczony, zaszczepiony i wykastrowany.
Zachwycił nas swoim łagodnym spokojnym charakterkiem. Szukamy mu domu na stałe – najlepiej niewychodzącego <3






Królisia
Wiek: ok. 3 lata
Królisia to rozgadana i rezolutna młoda koteczka urodzona jesienią 2022 roku. Początkowo strachliwa i nieufna, staje się prawdziwą gwiazdą, wiecznie w centrum uwagi. Królisia kocha głaskanie i przytulanie. Z kotami dogaduje się bardzo dobrze, chociaż to człowiek jest dla niej najważniejszy. Szukamy jej domu z kocim towarzyszem.
Jej historia rozpoczyna się na działkach w Stalowej Woli, gdzie urodziła się jako bezdomniak. Została zabrana w ostatniej chwili – przed pierwszymi mrozami, jesienią 2022 roku.
Po kilkumiesięcznym pobycie w domu tymczasowym, trafiła do nas. Początkowo bardzo się bała, lecz codziennie siadaliśmy z nią, głaszcząc i tłumacząc, że jesteśmy tam dla niej <3 Dzięki wytrwałej pracy nad nią, stała się prawdziwą kocią gwiazdą. Odważną i rezolutną. Lubi sobie do nas pogadać i towarzyszy nam we wszystkich fundacyjnych obowiązkach. Do adopcji do domu niewychodzącego. Konieczne kocie towarzystwo.
Kotka jest odrobaczona, zaszczepiona i wykastrowana.











Blusik
Kto pokocha Blusika?
Kocurek trafił do nas z domu tymczasowego i bardzo pragnie miejsca na stałe. Blusik jest bardzo nieśmiałym kotkiem, a kiedy poświęcamy mu czas, staje się super miziakiem ❤️
Szukamy mu więc spokojnego domu, koniecznie z łagodnym, kocim towarzyszem.
Blusik jest szczepiony i kastrowany.







Jola
Kotka jest bardzo przyjazna i ugodowa. Nie przeszkadzają jej inne koty, uwielbia być głaskana.


Bezik
Bezik to kilkuletni kocurek, którzy został bardzo sponiewierany przez życie. Został znaleziony na jednej z wsi pod Stalową Wolą, gdzie prosił mieszkańców o jedzonko. Trafił do nas, został wyleczony i wykastrowany.
Jest to kotek bardzo przyjazny w stosunku do ludzi, jednak towarzystwo kocie powinno się ograniczyć wyłącznie do kotek.
Niemniej jednak, z kocurami tylko czasami się kłóci, więc nie jest to większym problemem. Tym bardziej, że ulubionym hobby Bezika jest spanie na boczku, na środku pomieszczenia, z łapkami słodko podwiniętymi pod bródką 🙂
Bezik nadaje się do domu wychodzącego, jednak musi to być spokojna okolica, z dala od miast i ruchliwych ulic.

Enzo
Enzo to kocurek znaleziony na odludziu. Pogryziony, z licznymi ranami i śladami po kleszczach. Z uszami zainfekowanymi świerzbowcem…
Po kastracji miał trafić na wolność, ale okazał się cudownym, przyjaznym kocurkiem, który najwidoczniej bardzo tęsknił za człowiekiem.
Nie wiemy jeszcze czy zostanie. Został narazie przebadany, wykastrowany i zaszczepiony, ale nie znamy jego stosunku do innych kotów.
A może ktoś zechce takiego kociego przyjaciela?



Mięta
Trafiły do nas na sterylizację dwie dziewczynki. Były już w ciąży, chociaż trudno było w to uwierzyć… same są jeszcze malutkie. Po zabiegu trafiły do nas…i już zostaną 😻 Dziewczynki są już praktycznie oswojone i jesteśmy pewni, że ktoś się wkrótce w nich zakocha.
Na posesji został wówczas ich braciszek – najbardziej dziki.
Jak się jednak okazało, bardzo płakał za siostrami i odkąd stracił swoją „bandę” zaczął być przeganiany przez starsze koty.
Musieliśmy jechać po niego i zabrać go do sióstr 🙂
Po przywiezieniu go do fundacji, dziewczynki od razu rozpoznały brakujące ogniwo i władowały się to jego transportera, zapewniając, że wszystko będzie dobrze 😻
Kochani! U Pani Marty nadal są zwierzęta, które potrzebują naszej opieki.
Ta słodka trójka zaś, jeśli ma zostać u nas, potrzebuje zostać zaszczepiona na wszystkie choroby, łącznie z białaczką.
Maluchy otrzymały imiona: Mięta, Bazylia i Oregano 🌾🌱🌿
Mięta to prześliczna srebrzysta kotka w wieku około 2 lat. Przez długi czas nie ogłaszaliśmy jej do adopcji, ponieważ wymagała opieki kociego dentysty. Teraz jej cierpienie się skończyło, a ona uznała, że to już czas aby dać się pokochać Pora na prawdziwy dom

















WIRTUALNY OPIEKUN:
Agnieszka

