Keja
Keja jest bardzo młodziutką i nieco postrzeloną kotką, która bardzo wiele w życiu przeszła. Świadczy o tym fakt, że nie ma jednego oczka, oraz to że została znaleziona w środku zimy na jednym z osiedli.Dodatkowo, Kejusia jest nosicielką kociej białaczki. Na szczęście nie występują u niej objawy, a ona sama cieszy się bardzo dobrym zdrowiem. Jednak przez to może być wyłącznie kocią jedynaczką lub mieszkać z innymi nosicielami FeLV. Kotka jest bardzo drobniutka i należy do tych charakternych, lecz są momenty kiedy wspina się po człowieku i domaga przytulania. Jest wysterylizowana, zaszczepiona i odrobaczona.

Psiunia
Psiuńka to młoda koteczka, która wraz z sześciorgiem swoich dzieci została wyrzucona w kartonie pod stadion. Sama była wtedy dzieckiem, miała raptem 6 miesięcy. Psiunia była wspaniałą matką, wszystkie kociaki mają już swoje wymarzone domy. Teraz pora na mamusię 🙂
Psiunia jest radosną kotką, uwielbiającą pieszczoty i zabawę z człowiekiem. Może być kocią jedynaczką, ale również dobrze odnajduje się w większej ilości kotów.
Rambinia
Wiek: ok. 11 lat
Rambinia jest już pod opieką fundacji od kilku lat. Kotka w wieku około 4 miesięcy została zabrana w największe mrozy z ogródków działkowych. Początkowo myśleliśmy, że jest kocurkiem i otrzymała imię Rambo 😉 Rambinia nigdy nie oswoiła się się do końca, jest kotkiem płochliwym, ale lubi towarzystwo człowieka. Zawsze cieszy się na nasz widok, ugniata podłogę, a przy jedzeniu mruczy i daje się wygłaskać. Jest łagodnym kotem, który w cierpliwym i spokojnym domu czułby się najlepiej.















Lalka
Lalka została przez nas przygarnięta jako 5 tygodniowe kociątko i na naszych oczach wyrosła z niej piękna, 6 miesięczna panienka. Lalka jest niesamowicie towarzyską kotką. Wystarczy się pojawić w jej otoczeniu, aby zaczęła mruczeć, tulić się i domagać pieszczot. Gdy jest szczęśliwa to… mlaska 😀 Z tego powodu ma również inne imię- Kotek Mniam Mniam 😀
Laleczka jest odrobaczona i dwukrotnie zaszczepiona. Czeka na odpowiedzialnego opiekuna, którego (jesteśmy pewni!) rozkocha w sobie w pięć minut.

Kubuś
Kubuś jest kotem, który miał dom, ale choroba jego opiekunki zmusiła ją do oddania kocurka. Jest już u nas bardzo długo i pilnie wypatruje swojego człowieka. Szukamy dla niego spokojnego domu, gdzie byłby kocim jedynakiem. Kubuś lubi dominować i nie akceptuje innych kocurów. Względem człowieka jest łagodny i przyjazny.







Bolo
Bolo trafił do nas wraz z rodzeństwem i matką. Był wtedy malutkim kociakiem. Cała rodzinka znalazła już swoje domy stałe, teraz pora na Bolo!
Jest rezolutnym kocurkiem, zwariowanym, którego wszędzie jest pełno. Bolo ma charakterek- jest rozmruczany, ale w zabawie potrafi pokazać pazurki. Nie jest absolutnie agresywny, ale dosyć szalony 😉
Nie boi się dzieci, jest odważny i rezolutny. Bardzo dobrze dogaduje się z innymi kotami.

